środa, 16 grudnia 2015

List do Mikołaja

Witajcie~
Tytuł może Was zmylić, ponieważ nie będzie to post "na lighcie".
Oo nie, to będzie coś większego :)

Każde z nas kiedyś pisało list do Mikołaja. Zwykle, zaczynał się on tak:

Drogi Święty Mikołaju
W tym roku byłam bardzo grzeczna.
Dlatego chciałabym dostać pod choinkę...

I tutaj zwykle wypisywaliśmy listę życzeń, nieraz niemożliwych do spełnienia.
Pluszaki, rejs statkiem, podróż za granicę, gry i zabawki, konsole, słodycze.
Ja, w tym roku, postanowiłam napisać zupełnie inny list.
A więc, zacznijmy jeszcze raz.

Drogi Święty Mikołaju
Nie byłam grzeczna w tym roku, i zapewne nie będę grzeczna też i w przyszłym.
Daruj sobie słodycze i książki.
W tym roku chcę od Ciebie czegoś innego.

I tutaj pewnie się zastanawiacie "o co jej chodzi?"
Więc już nie przedłużam i piszę dalej.

Daj mi siłę, by móc zmienić ten świat chociaż trochę, tak, jak zawsze chciałam.

Dalej pewnie zastanawiacie się, o co mi chodzi. Zaskoczę Was?

Chciałabym na koniec przyszłego roku móc spojrzeć na listę dobrych uczynków i powiedzieć zadowolona "grzeczna nie byłam, ale paru osobom pomogłam". 

Zdziwieni?

Dokładną listę rzeczy, dzięki którym chcę zmienić świat choć trochę napiszę wraz z noworocznymi postanowieniami, więc musisz jeszcze trochę poczekać. Postaram się też na bieżąco znajdować ludzi potrzebujących i będę starała się im pomagać. Najlepiej jak umiem.
Czy to nie będzie dla nich wspaniały prezent?

Chciałabym móc zobaczyć Wasze miny. :)
Dołączycie się do mnie?
Na blogu i stronce będę na bieżąco informować o takich rzeczach.

Chciałabym też przez następny rok wzbogacić szkolną bibliotekę o nowe tytuły.
Mam na to kilka pomysłów, ale listę jeszcze dopracuję.
Chcę tylko pomysłów, chęci i siły.
I ludzi, którzy mi pomogą.
To chyba niewiele, prawda?
Mam nadzieję, że spełnisz moje prośby, Mikołaju.
Pamiętaj, że liczę na Ciebie nie tylko ja!
Pozdrawiam
Neko

Cóż, to wszystko.
A jakby brzmiał Wasz idealny list do Mikołaja?
I czy bylibyście chętni do takiej pomocy innym?
Czekam niecierpliwie na Wasze komentarze!
Pozdrawiam~
~Neko


5 komentarzy:

  1. Świetny pomysł na list! Szczerze mówiąc zachęciłaś mnie do tego i chyba sama spróbuję :)
    /Liseł
    NASZ BLOG - KLIK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że na kogoś to wpłynęło :)
      Jeśli chcesz, możesz później wysłać nam ten list w wiadomości na Facebook'u, jeśli się zgodzisz opublikujemy go na stronce. :)
      Pozdrawiam~

      Usuń
  2. To bardzo miłe z twojej strony, że pamiętasz o swoich "przyjaciołach", którzy byli kiedy ich potrzebowałaś, a wbiłaś im nóż w plecy. "I ludzi, którzy mi pomogą"- zapewne miałabyś jeszcze takich ludzi, gdybyś postanowiła być szczera, lecz sama ich od siebie odsunęłaś, choć oni byli gotowi oddać za ciebie wiele. Kiedy pochwalisz się na blogu, że jesteś dwulicowa i posuniesz się do złych rzeczy, żeby zdobyć to, co chcesz? Jest mi po prostu przykro, że jesteś zepsuta i narzekasz, że świat jest zły, i jak bardzo chciałabyś go zmienić i pozbyć się złych ludzi. Lecz to ty jesteś zła, Elowen...
    Spójrz na siebie- dostajesz rzeczy, które byś chciała, ale i tak ci źle. Pewnie niepotrzebnie się rozpisuje. Wiedz tylko, że bardzo nas skrzywdziłaś...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochany, po pierwsze mam przyjaciół, wiesz? A to, że między nami kontakt się urwał, nie jest tylko moją winą ;)
      Mam takich ludzi, dla Twojej wiadomości. Ale w tym liście to jest prośba by pozostali.
      Byli za mnie oddać wiele? Kto wie. Nie tylko ja jestem winna zerwanym kontaktom. Przyznaję się do pewnej winy, ale nie tylko ja jestem winna, i wiesz o tym.
      Moje życie to tak jakby nie Twój interes, wiesz? I nie posuwam się do złych rzeczy by dostać to co chcę. I nie jestem dwulicowa. Jestem szczera, a każdy ma swoje sekrety, nawet, przed najlepszym przyjacielem. W życiu nie uwierzę, że w czasie naszej przyjaźni nie miałeś żadnego sekretu.
      Tak, narzekam, ale nie twierdzę, że jestem ideałem. Widzę wiele rzeczy które można zmienić. Nie tylko na świecie ale i we mnie. Nie widziałeś mnie ponad trzy miesiące. Skąd wiesz, że się nie zmieniłam chociaż trochę?
      Spójrz też na siebie. Jesteś pewien, że wiesz o mnie wszystko?
      Tak na prawdę jesteśmy w trzech różnych miejscach i każdy z nas ma swój własny świat, i żadne jakoś od dłuższego czasu nie próbuje utrzymywać kontaktu.
      Dostaję rzeczy, które bym chciała? Dobre sobie. Powiedz mi, widziałeś mój umysł, moją duszę, moje serce? Nie. Mówiłam Ci o tym? Nie. Dostaję wszystko? Nie. Nieraz muszę sama sobie na coś zapracować albo czegoś odmówić. Oczywiście Ty tego nie znasz bo wiele rzeczy Cię po prostu nie interesuje.
      Wiedz, że bardzo Was skrzywdziłam? Tak, moja wina, że kontakt się urwał, bo jak ja nie napiszę, to nikt nie napisze, prawda? To ja muszę zawsze zaczynać?
      A może się tym zmęczyłam i chciałam zobaczyć, komu tym razem będzie zależeć na kontakcie ze mną? Nie pomyślałeś o tym, prawda?
      W sumie cieszę się, ze to napisałeś. Wiem, co na prawdę o mnie myślisz.

      Usuń
  3. W teorii ta kłótnia to nie moja sprawa ale, do cholery, to jest też mój blog a mieszanie z błotem mojej przyjaciółki to już jest moja sprawa. Panie Anonim... Jesteś strasznie zaopatrzonym w siebie egoistą, skoro po zerwaniu kontaktu i rozejściu się w 3 różne strony z góry zakładasz, że Neko-chan mówiła o Tobie. Trochę dystansu do siebie... Po Waszym rozdzielniu się każde zyskało nowe środowisko, nowych znajomych. Znam Neko-chan już dłuższy czas i nie jest taka jak ją określiłeś, owszem nikt nie jest idealny ale nigdy bym nie powiedziała o Niej "dwulicowa",a wierz mi sporo doświadczyłam i znam się na ludziach. A tak na marginesie to jesteś strasznym dupkiem, takie sprawy załatwia się między sobą a nie publicznie.
    Pozdrawiam Reinu ~

    OdpowiedzUsuń