czwartek, 9 czerwca 2016

Potterheads

Hej

Dziś chciałabym z Wami porozmawiać o "Harry'm Potter'ze" z tego względu, że... na TVN teraz bodajże co piątek puszczają po kolei wszystkie części w ramach Superkina, jeśli się nie mylę to jutro będzie "Komnata tajemnic" i tak mnie natchnęło do napisania tego postu.

Ogółem... serię "Harry Potter" lubię, przeczytałam wszystkie książki, filmy widziałam po kilka razy, jednak nie nazywam się Potterhead, ponieważ za mało w tym siedzę, jednak znam osoby które na prawdę nimi są i mają świra na tym punkcie. Książki mam, sztuk trzy, "Kamień Filozoficzny", "Więzień Azkabanu" i ....jeśli dobrze pamiętam to "Zakon Feniksa", co prawda wszystkie są w języku niemieckim ale czyta się dość łatwo (chociaż jeszcze jestem w trakcie).


Myślę, że każdy wie, o czym jest "Harry Potter", ale jeśli nie to szybkie przypomnienie - Harry wychowuje się u ciotki Petuni i wujka Vernona, ponieważ jego rodzice zginęli. Tuż przed 11 urodzinami zaczyna dostawać dziwne listy, jak się potem okazuje - ze Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. W końcu, mimo sprzeciwu wujostwa i wszelkich prób zabronienia mu pójścia do tej szkoły, Harry dowiaduje się, jak zginęli jego rodzice i wsiada na peronie 9 i 3/4 do odpowiedniego pociągu. W drodze poznaje Ron'a Wesley'a i Hermionę Granger z którymi się zaprzyjaźnia i razem przeżywają magiczne przygody, starając się pokonać największego czarnoksiężnika wszech czasów.


Dobra, tak w skrócie już wiecie, o co chodzi. Na sam początek postanowiłam sprawdzić, ile pamiętam i czy według pierwszego-lepszego quizu ze strony samequizy.pl  jestem prawdziwym Potterhead. Powiem szczerze, że w niektórych miejscach strzelałam, ale wynik 10/14 jest dość wysoki w mojej opinii. Tu macie link do tego konkretnego testu <klik!>


Niektórzy uważają, że seria o młodym czarodzieju jest dla dzieci, inni wiążą z nią całe swoje życie. Zdania, jak zawsze, są podzielone. Osobiście, gdy byłam młodsza, faktycznie miałam lekkiego fioła na punkcie "Harry'ego Potter'a", ale z czasem po prostu przestałam się tym aż tak interesować, i nie żyję już tym od... od dawna w sumie, nie jestem w stanie powiedzieć, jak długo.

Nie rozumiem kompletnie hejtów na temat filmów/książek/fanów czy czegokolwiek innego z tym związanego, co nie jest niczym nowym, ale jednak nie sądzę by były one potrzebne, nie tylko w tej kwestii ale też w wielu innych, ponieważ ludzie uwielbiają komentować coś, o czym nie mają pojęcia, chociaż nie zawsze - niektórzy znają i nie lubią, jednak nie widzę sensu by tracić czas i zajmować się czymś, czego się nie lubi, więc hejterzy jakby przeczą sami sobie... No, ale tacy są ludzie - nielogiczni i zaskakujący.

Najlepiej wspominam część... trzecią, to był "Więzień Azkabanu", nigdy nie miałam dość tego filmu i uwielbiałam oglądać zdjęcia z tej części. Śledzę m.in. na Facebook'u różne nowości czy demotywatory z tej serii, więc coś niecoś wiem jeszcze. 


Napiszcie proszę, co Wy sądzicie o serii, i do którego domu należycie - możecie pisać w komentarzach, na mailu lub w wiadomościach na stronie na Facebook'u - <klik!>  - będziemy czekać na Wasze wiadomości ^^

Na koniec jeszcze chcę powiedzieć, że zarówno blog jak i nasza strona na Facebook'u cały czas przechodzą remont, co idzie dość powoli (jak niektórzy mogli zauważyć) ale sukcesywnie.
Jeśli chodzi o komentarze - odpisuję na wszystkie a na każdego bloga podanego w komentarzu wchodzę - niektóre obserwuję, niektóre nie, ale każdy sprawdzam, czy ma coś co akurat mnie zainteresuje (a jestem osobą z natury wybredną).

Niedługo możecie się spodziewać Q&A czyli opowiem Wam trochę o sobie - bo uważam, że macie prawo coś o mnie wiedzieć. Jeśli chcecie to zadawajcie mi pytania - one także znajdą się w tym poście. ;)

Póki co to wszystko i życzę miłego weekendu~!

~Neko

P.S. Ah, mało zapomniałam - od dziś notki będą pojawiać się regularnie, w każdy piątek, dziś jest czwartek ale to taki mały wyjątek od reguły ;)