sobota, 26 grudnia 2015

Recenzja - książka + film

Witajcie, kochani~

Naszło mnie tym razem na napisanie recenzji. ^^
Ale żeby nie wstawiać dwóch osobnych postów, postanowiłam je połączyć, i tym sposobem mamy dwie recenzje za jednym zamachem :)

Najpierw zajmiemy się książką.

Autor: Edyta Świętek

Tytuł: Bańki mydlane
Liczba stron: 157
Wydawnictwo: Szara Godzina 



Opowiada o Michalinie, dziewczynie, która praktycznie z dnia na dzień zachorowała na nowotwór. Mimo choroby stara się jak najwięcej uczynić dla innych i jak najwięcej malować. Szczególnie upodobała sobie do malowania mydlane bańki, które pojawiały się w jej pracach już od dziecka. Gdy wydaje się już, że choroba wygrywa, we śnie nawiedza ją anioł.

Kim okaże się anioł?
Czy Michalina wygra walkę z nowotworem?
Czy dane będzie jej przeżyć jeszcze kilka dni, lat, miesięcy?


Opuszczona przez przyjaciół dziewczyna snuje się jak cień.
Kto przy niej pozostanie do końca?
I co tak na prawdę oznacza ten koniec?

Tego Wam nie zdradzę, ale zachęcam do przeczytania i przekonania się samemu. ^^


Książka bardzo mi się podobała, ukazała realia walki z chorobą chociaż zostały wprowadzone też elementy fantastyczne. Wraz z główną bohaterką przeżywa się wszystkie jej wzloty i upadki.
Moim zdaniem ta książka może nie tylko wiele wnieść do życia każdego z nas, ale także dać nam inne spojrzenie na życie i sprawi, że zaczniemy je bardziej doceniać. Bo przecież nie ma nic ważniejszego od tego, by przeżyć to jedno, jedyne życie wśród ukochanych ludzi.

Książka jest ciekawa i bardzo realistyczna.

Ogólna ocena: 10/10
Przyznam, że nie mam czego doczepi się w tej książce, jednak jeśli Wy znajdziecie takie kwestie, możecie mi je wskazac ;)

Okej, przejdźmy do filmu.

Reżyser: Justin KurzelTytuł: MakbetNa podstawie: "Makbet" William SheakspireCzas trwania: 113 minut



Nie tak dawno powstała ekranizacja "Makbeta", z tego co wiem jest to pierwsza i jedyna ekranizacja tego nieśmiertelnego dzieła. Przyznam się, że nie jestem wielka fanką tego typu twórczości i "Makbeta" przeczytałam po wielu podejściach.

Wszystko w filmie opiera się na tekście; monologach bohaterów, dialogach oraz wewnętrznych przemyśleniach. Bez tego wiele rzeczy mogłoby być niezrozumiane. Pokazano prawdziwe okrucieństwo tej tragedii i skutki, do których prowadzi nie tylko żądza władzy, ale też strach. Manipulacja drugim człowiekiem, pokazanie jak człowiek się stacza - a wszystko dokładnie przemyślane i ujęte. Michael Fassbender (filmowy Makbet) idealnie pokazał szaleństwo, jakie ogarniało powoli odgrywanego przez niego bohatera. Marion Cottilard (w filmie Lady Makbet) nie okazywała żadnych uczuć, do czasu, aż przebrała się miarka w szaleństwie jej filmowego męża. Nie wspomnę o tym, że reszta aktorów, jak np. Paddy Considine (jako Banko) czy David Thewlis (Dunkan), także perfekcyjnie odegrali swoje role.

Muszę przyznac, że każdy kto miał chociaż najmniejszy wkład w ten film wykonał dobrą robotę. Muzyka była odpowiednio dobrana, charakteryzatorzy i styliści też spisali się na medal.
Sądzę, że nagranie dzieła jakim z pewnością jest "Makbet" jako filmu wymagało sporo wysiłku i było nie lada wyzwaniem, któremu nie każdy by podołał.

Ogólna ocena: 8.5/10
Na prawdę, gryzłoby mnie sumienie, gdybym dała 10/10.
Oczywiście film jest na prawdę dobry i wszyscy, którzy przy nim pracowali, spisali się. Doczepię się jednak do zakończenia, gdyż niespecjalnie mi się podobało (już po walce), oraz pozostawił we mnie uczucie, że coś można by zmienić, ulepszyć. Niemniej jednak polecam gorąco ten film, kto jeszcze nie oglądał. 



Ciekawią mnie Wasze opinie na temat tych dwóch pozycji ;)
Do następnego wpisu

~Neko

czwartek, 24 grudnia 2015

Życzenia

Witajcie w ten magiczny czas, kochani~!
Razem z Reinu chciałybyśmy złożyć Wam życzenia zdrowych,
spokojnych,
radosnych,
zdrowych,
bajecznych
świąt Bożego Narodzenia. :)

Żeby nie zabrakło świątecznego nastroju,
żeby choinka była piękna, 
żeby nie przytyć od jedzenia...
...chociaż to i tak się stanie,  ale co tam, 
dużo uśmiechu,
mało pośpiechu,
dużo czasu spędzonego w gronie najbliższych,
żadnych kłótni i nieporozumień,
żeby te święta były po prostu
takie jak powinny być *^ ^*

Wyjątkowe
Spokojne
Rodzinne
Wesołe
Bez niemiłych zdarzeń
Świątecznej atmosfery
i magii
I żeby uśmiech na twarzy tych, których obdarujecie
Ogrzał Wasze serca 

Wesołych Świąt~!


Reinu & Neko

poniedziałek, 21 grudnia 2015

AKCJA

Hej Wam ^^

Dziś tylko taki krótki post, aby poprosić Was o pomoc dzieciom w akcji 


Prosimy, pomóżcie dzieciom ^^

Reinu & Neko 

niedziela, 20 grudnia 2015

Magia świąt

Witajcie~
Dziś wprowadzam Was w już w świąteczny nastrój, którego wielu ludziom ciągle brak.


De Su - A kto wie?  <-- link do ślicznej kolędy ^^

No dobrze, dobrze, ale do rzeczy.
Jak już wspomniałam, będziemy mówić o tym pięknym, rodzinnym święcie.

Słyszę od niejednej osoby, że nie czuje ona magii świąt. Ale czym tak właściwie jest ta magia?
Czy ona jest czymś, co może się pojawić tak po prostu?
Nie!
To MY tworzymy magię, we wszystkim, co robimy~!
Nie wierzycie?
Może uda mi się Was przekonać?

Z czym kojarzą nam się święta?

Większość osób na pewno powie, że z zapachem goździków, śniegiem, który jeszcze kilka lat temu był na każde święta Bożego Narodzenia, z pieczeniem pierniczków, ubieraniem choinek, karpiem i siedzeniem przy stole. Oh, no i oczywiście z prezentami. Kto ich nie lubi?

Nie o to w tym wszystkim chodzi!
Zdziwieni?



Czym są święta?

Święta są okazją do spędzenia czasu z rodziną, do pośpiewania kolęd i zbliżenia się do siebie. To czas, gdy nigdzie nam się nie spieszy, możemy siedzieć do woli.
Siedzimy spokojnie, jedząc wigilijne potrawy, rozmawiamy, śmiejemy się, a w tle słychać kolędy. W powietrzu roznosi się zapach igliwia i pomarańczy z goździkami.

Wyobraźcie sobie to.

To, co zawsze dzieje się u Was w Wigilię.
Siedzicie przy stole, jecie świąteczne potrawy. Rozmawiacie, śmiejecie się, słuchacie kolęd. Rozpakowujecie prezenty.
Norma, prawda?

A teraz się zatrzymajcie na moment.

Spróbujcie spojrzeć na to z innej strony. Widzicie to?
Wasze zachowanie się zmienia i tak w sumie nie zależy Wam już na prezentach.
Cieszycie się, spędzając czas z bliskimi, bo w ciągu roku nieraz jest to niemożliwe.
Macie idealny czas by przedyskutować wszystko, co tylko Wam przyjdzie do głowy.
Jesteście tak spokojni i roześmiani.
Ta atmosfera, ten obrazek, różni się od codzienności.
Podoba Wam się.
I to jest właśnie magia świąt.

Ludzie, niestety, często jej nie dostrzegają.
Przyznam się, że sama jako dziecko, nie rozumiałam tej "magii".
Teraz wiem, że to my ją tworzymy.

Ale to oczywiście nie wszystko!

Myśleliście, że magia świąt polega tylko na tym? Na rodzinnym gronie?
O nie, nic bardziej mylnego!

Rozejrzyjcie się wokół. Nie po swoim pokoju.
Idąc ulicą obserwujcie ludzi.
Czy normalnie pomógłbyś biedniejszemu od siebie?
U większości z nas odpowiedź brzmi "nie".

A w święta?

W święta organizuje się wszelkiego typu akcje, jak np. Szlachetna Paczka.
Każdy czuje się w obowiązku komuś pomóc.

Czy nie powinniśmy też tego robić na co dzień?

Na tym polega magia świąt. Robimy rzeczy, o których normalnie większość z nas by nie pomyślała.
Czujemy się wręcz zobowiązani do pomocy bliźniemu.
To dobrze, że otrzymują pomoc chociaż ten jeden raz do roku.

Ale może warto pomagać cały rok?
Czy nie warto wprowadzić magię na stałe?

Odpowiedzcie sobie na te pytania i zastanówcie, co możecie zrobić, żeby ten wyjątkowy stan został z Wami na dłużej, a może na zawsze.

Zostawiam Was z tymi przemyśleniami i życzę Wam Wesołych Świąt. :)

~Neko



sobota, 19 grudnia 2015

Kontakt

Witajcie~!
Pomyślałyśmy, że może mielibyście ochotę kiedyś się z nami skontaktować. :)
Postanowiłyśmy więc Wam to ułatwić, żebyście nie musieli się zbytnio napracować ;)
Tak więc tutaj możecie znaleźć sposób by się z nami porozumieć ^^

1. E-mail
Neko: juliagwaleksandra99@gmail.com
Reinu:
orihara.hachi@gmail.com

2. Gadu-Gadu
Neko: 53596785

3. Stronka na Facebook'u:

środa, 16 grudnia 2015

List do Mikołaja

Witajcie~
Tytuł może Was zmylić, ponieważ nie będzie to post "na lighcie".
Oo nie, to będzie coś większego :)

Każde z nas kiedyś pisało list do Mikołaja. Zwykle, zaczynał się on tak:

Drogi Święty Mikołaju
W tym roku byłam bardzo grzeczna.
Dlatego chciałabym dostać pod choinkę...

I tutaj zwykle wypisywaliśmy listę życzeń, nieraz niemożliwych do spełnienia.
Pluszaki, rejs statkiem, podróż za granicę, gry i zabawki, konsole, słodycze.
Ja, w tym roku, postanowiłam napisać zupełnie inny list.
A więc, zacznijmy jeszcze raz.

Drogi Święty Mikołaju
Nie byłam grzeczna w tym roku, i zapewne nie będę grzeczna też i w przyszłym.
Daruj sobie słodycze i książki.
W tym roku chcę od Ciebie czegoś innego.

I tutaj pewnie się zastanawiacie "o co jej chodzi?"
Więc już nie przedłużam i piszę dalej.

Daj mi siłę, by móc zmienić ten świat chociaż trochę, tak, jak zawsze chciałam.

Dalej pewnie zastanawiacie się, o co mi chodzi. Zaskoczę Was?

Chciałabym na koniec przyszłego roku móc spojrzeć na listę dobrych uczynków i powiedzieć zadowolona "grzeczna nie byłam, ale paru osobom pomogłam". 

Zdziwieni?

Dokładną listę rzeczy, dzięki którym chcę zmienić świat choć trochę napiszę wraz z noworocznymi postanowieniami, więc musisz jeszcze trochę poczekać. Postaram się też na bieżąco znajdować ludzi potrzebujących i będę starała się im pomagać. Najlepiej jak umiem.
Czy to nie będzie dla nich wspaniały prezent?

Chciałabym móc zobaczyć Wasze miny. :)
Dołączycie się do mnie?
Na blogu i stronce będę na bieżąco informować o takich rzeczach.

Chciałabym też przez następny rok wzbogacić szkolną bibliotekę o nowe tytuły.
Mam na to kilka pomysłów, ale listę jeszcze dopracuję.
Chcę tylko pomysłów, chęci i siły.
I ludzi, którzy mi pomogą.
To chyba niewiele, prawda?
Mam nadzieję, że spełnisz moje prośby, Mikołaju.
Pamiętaj, że liczę na Ciebie nie tylko ja!
Pozdrawiam
Neko

Cóż, to wszystko.
A jakby brzmiał Wasz idealny list do Mikołaja?
I czy bylibyście chętni do takiej pomocy innym?
Czekam niecierpliwie na Wasze komentarze!
Pozdrawiam~
~Neko


niedziela, 6 grudnia 2015

Informacje

Ważne~!
Niedawno, bo 28 listopada 2015, ruszyła nasza oficjalna stronka na Facebook'u~!
Możecie się tam z nami kontaktować i wysyłać swoje zdjęcia ^^
Będą się pojawiać posty z naszymi notkami i konkursami~ ^^
Mamy nadzieję że będziecie nas odwiedzać~!

Link: Jak pies z kotem... a może niekoniecznie~ Facebook

Pozdrawiamy~!





Reinu & Neko~

Świąteczne szaleństwo

Zapewne nie tylko u mnie już w połowie listopada dało się zauważyć świąteczne ozdoby i powoli wkradający się świąteczny klimat. Szczególnie łatwo go zauważyć w galeriach handlowych, które już od kilkunastu dni są świątecznie przystrojone. Marketingowcy także nie próżnują - już od prawie miesiąca można dostać zawrotów głowy od świątecznych reklam, przecen i wyprzedaży.
Tak na prawdę jesteśmy bombardowani świątecznymi reklamami. To trochę straszne.
Czy jest jakiś sens w tym, żeby zaraz po Halloween startować z tym wszystkim?
Może jest...

Galeria Krakowska po zmroku w któreś z kolei święta ;)

W każdym razie, nie o tym w tym poście mowa!
A o czym?
O prezentach~!
Dokładnie. No bo kto nie lubi prezentów? Wszyscy lubią :)
Ale wszyscy też mają problem, żeby je znaleźć.



Więc przedstawię Wam tutaj kilka pomysłów. Część z nich wykonałam sama dla najbliższych w tym roku, część to tylko suche pomysły które może kiedyś wykonam :) 

1. Kartka
Świąteczne kartki wysyła wiele osób. Zazwyczaj kupione, czasem oryginalne, czasem nie, z kilkoma słowami życzeń i tyle. Inni idą o krok dalej i robią kartkę z rodzinnego, świątecznego zdjęcia. Ale przecież cała radość świąt polega na tym, żeby zrobić coś, co sprawi komuś radość. A według mnie, najlepiej jest ręcznie zrobić kartkę~!
Jeśli masz chwilę czasu, chwyć trochę papieru kolorowego i, jeśli nie chcesz silić się w wycinanie na mniejszy format, po prostu złóż na pół. Ozdób z przodu jakoś oryginalnie a w środku daj parę słów, ale tak prosto z serca! Można zrobić w jej środku kieszonkę na jakiś drobiazg. ;)
Myślę, że taka kartka ucieszy każdego. Nie musisz robić jej dla wszystkich, zrób chociaż dla najbliższych Ci osób. ;)

Zdjęcie przykładowej kartki - niestety jeszcze nie zrobiłam własnych

2. Książka 
Książka jest jedną z tych rzeczy, która zawsze jest na mojej liście prezentów. Nie wyobrażam sobie świąt bez jakiejś książki. Chociaż wiadomo, nie każdy lubi czytać. Ale warto podpytać, co się komu podoba, albo kupić na ryzyko. Na pewno każdy książkoholik będzie w niebo wzięty, gdy dostanie w łapki książkę ^^

Kto nie lubi poczytać w zimne wieczory siedząc pod kocem z filiżanką ulubionej herbaty? :)

3. Filmik
Jeśli masz osobę, która na prawdę wiele dla Ciebie znaczy, zmontuj filmik z waszych wspólnych chwil. Pokażesz wtedy, że o nich pamiętasz. Jest to moim zdaniem fajny pomysł za prezent. Osobiście lubię czasem zmontować jakiś filmik, więc można swoje umiejętności wykorzystać ;)
Jeśli szukacie programu, to ja pracuję w Windows Movie Maker. Pracuje się łatwo i przyjemnie. 

Strasznie podoba mi się zdjęcie tej kliszy <3


4. Ramka
Fajnym pomysłem jest też wywołanie kilku zdjęć i włożenie do dużej ramki. Można ją kupić albo zrobić samemu. Jest to trochę "leniwa" wersja prezentu, ale można się wykazać choć trochę, dorabiając jakieś napisy, stosując filtry do zdjęć itd.

Śliczna, przykładowa składanka :)


5. Rysunek
Czy masz zdolności plastyczne, czy nie, możesz się wykazać i zrobić rysunek. Może niektórzy twierdzą, że rysunki to robią dzieci, ale dlaczego nie pielęgnować w sobie tej małej cząstki dziecka, jaka w nas została? ;) Jest to oryginalne i wieczne, mamy pewność, że nie dostanie takiego samego rysunku!

[kilka moich rysunków]

6. Piosenka/wiersz
Jeśli masz w sobie duszę muzyka, usiądź i spróbuj skomponować coś! Dla rodziców, dla drugiej połówki, dla rodzeństwa, nie ważne~! Nie musisz być wirtuozem i pisać najlepszych tekstów - liczy się to, co i komu przekażesz, poprzez te słowa ^^


Hachimenroppi Orihara 

Kaneki Ken

7. Pluszak
Pluszaki to kolejna rzecz, którą lubię ^^ Mam ich kilka w domu, leżą sobie na regałach i nie mam zamiaru ich nigdzie wywalać~! Są takie kochane <3
A do pluszaka można dodać jakiś słodki prezent lub malutkie pudełeczko z niespodzianką, ne? :)


Prawda że słodki misio? c:

8. Podkoszulek/torba
Kolejną propozycją będzie koszulka lub torba~! Można je zamówić gotowe w internecie z oryginalnym obrazkiem lub napisem, lub, jeśli czujesz się z tym pewniej, kupić i samemu coś na niej wyszyć lub namalować farbami do tkanin. Jeśli czujesz się pewnie, możesz też uszyć taką rzecz od podstaw~! Jest to fajny sposób na zrobienie czegoś niepowtarzalnego ;)

Mały poradnik jak samodzielnie zrobić torebkę ;)


9. Fotoksiążka
Chyba każdy wie, że można zamówić w sklepach fotoksiążkę. Jest to książka, którą sami projektujemy - wybieramy rozmiar, zdjęcia, kolor tła, napis... na tej samej podstawie można zrobić np. kalendarz. Ale możemy też wykonać ją sami, w domu ;) 
Potrzebne nam będą: 
-wywołane zdjęcia
-kolorowe kartki
-flamastry i ołówek (i gumka do mazania oczywiście)
-karton
-nożyczki
-klej i linijka
Teraz tak: rysujemy ołówkiem linię na kartonie, jako okładkę. Rozmiary wybieramy sami. Wycinamy i oklejamy kolorowym papierem, żeby ładnie wyglądało. Z innego koloru wycinamy literki i układamy w napis, np. "nasze wspomnienia 2015". Można też napisać to na kartce, ale wtedy nie ma tyle zabawy ;) 
Potem robimy (najlepiej dziurkaczem) dwie dziurki na tej samej wysokości na obu okładkach, żeby można było je związać. Następnie wycinamy kartki - dobrze, żeby było o 1-2mm mniejsze rozmiarowo od okładek. Na nich też robimy te dziurki tak, żeby po złączeniu to wyglądało jak książka. Następnie naklejamy na nie zdjęcia i zostawiamy do wyschnięcia. Jeśli chcemy możemy podopisywać coś przy zdjęciach ^^
Potem wszystko składamy w całość i ładnym sznurkiem łączymy i bum! - mamy piękny, własnoręcznie zrobiony album~! Proste, prawda? :)


Przykładowa fotoksiążka ;)


10. Biżuteria
Nie mówię tu o zwyczajnej biżuterii - dobrze byłoby zrobić ją samemu ;) Kupić np kilka rzeczy w sklepach "wszystko po 4 zł" albo znaleźć niepotrzebną biżuterię, rozwalić i z tych rzeczy sklecić jakiś niepowtarzalny wisiorek lub bransoletkę ^^ 


Prawdopodobnie dodam jeszcze jeden post odnośnie prezentów świątecznych, gdyż tu mi się nie wszystkie zmieściły. :)
A Wy macie jakieś pomysły? 

Neko~