sobota, 2 lipca 2016

Jak się ochłodzić?

Jak się ochłodzić - czyli jak przetrwać te dni, gdy Słońce praży niemiłosiernie?
Taak, jestem świadoma, że post miał być już bodajże tydzień temu
I wszystkich przepraszam!! 
Ale moja pamięć jest zawodna iii... no i tak wyszło :c
Ale już jest ^^
A jak chcecie być na bieżąco, to tu nabijajcie łapki: <klik!>
 Teraz już przejdźmy do rzeczy...

Znalazłam w Internecie wiele sposobów, porad i tego typu rzeczy pod zapytaniem: Jak się ochłodzić???
Wybrałam te najprostsze, najciekawsze i naj... no, po prostu naj. Więc zaczynajmy...

Zacznijmy od tego, że upały są dla nas strasznie niebezpieczne! Organizm łatwo się przegrzewa i trzeba starać się schłodzić... nie tylko nasz organizm ale też mieszkanie!

Jak ochłodzić mieszkanie?

Najłatwiej oczywiście, jeśli mamy klimatyzator. W niewielkim mieszkaniu jeden taki wystarczy - powietrze się rozejdzie i w całym mieszkaniu będzie panował przyjemny chłód. A co zrobić, gdy go nie mamy?

Wiatraki

To chyba jeden z najskuteczniejszych i najprostszych sposobów na ochłodzenie jakiegokolwiek pomieszczenia, ale równocześnie bardzo kosztowny - dobry wiatrak w cale nie jest tani.

Cień i wietrzenie

To coś, co sama praktykuję. Wieczorem, gdy temperatura spada, otwieram okna, a rano, gdy słońce zaczyna prażyć, zamykam je i zasłaniam zasłony. Temperatura (w moim pokoju) jest lepsza niż na polu :)

Nawilżenie powietrza

Można rozwiesić np. mokre pranie - powietrze się nawilża a w danym pomieszczeniu temperatura od razu jest znośniejsza.

Jak ochłodzić ciało?

To chyba rzecz, do której najbardziej dążymy w czasie tych gorących dni :)

Zimne okłady

Warto spróbować - przyłożenie mokrego ręcznika lub czegokolwiek innego do czoła lub karku może pomóc obniżyć temperaturę, zupełnie, jak w trakcie gorączki.

Chłodny prysznic

Zbawienie dla naszego ciała. Ale nie może być zimny ani lodowaty! Warto o tym pamiętać, ponieważ łatwo nabawić się przeziębienia. :/

Unikaj ciemnych kolorów

Szczególnie czarnego! Niby głupia teoria, ale coś w tym jest, że ciemne kolory przyciągają więcej promieni słonecznych, a co za tym idzie - jest nam po prostu cieplej!

Gorące napoje

Zapewne wielu z Was teraz sobie pomyśli coś w stylu "Ona chyba zwariowała!" ale w cale tak nie jest. Jest to sposób odwrotny od dotychczasowych - zamiast obniżać temperaturę ciała, zwiększamy ją, a co za tym idzie - różnica temperatur ciała i otoczenia zmniejsza się a nam przestaje być tak gorąco.

Uzupełniamy płyny

Pijmy dużo wody - w takie upały szybko tracimy zapasy wody i możemy doprowadzić do odwodnienia - gadanie o piciu przynajmniej 8 szklanek wody dziennie to nie puste słowa!

Chłodne napoje

Zdecydowanie najbardziej ich pragniemy podczas gdy na dworze panuje temperatura 30 stopni w cieniu. I warto! Ochłodzimy się choć trochę ;)

Lody

Jedzenie lodów, sorbetów czy czegokolwiek takiego jest równie zbawienne co picie zimnych napojów - a do tego są pyszne i każdy może znaleźć smak dla siebie ;)


Cóż, to chyba tyle :) 
Oczywiście możecie też ze znajomymi oblewać się zimną wodą, na przykład jeśli macie dom z ogrodem zrobić bitwę na balony wypełnione wodą albo zrobić z węża ogrodowego fontannę :)

A Wy znacie jakieś sposoby, których tu nie podałam?

Pozdrawiam,
Roppi